Wstrząsnął mną dogłębnie i uświadomił, jak wiele zawdzięczam tym niesamowitym kobietom! Pierwszy film, który pokazał ich walkę i determinację. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że jeszcze sto lat temu kobiety nie tyle nie miały prawa głosu, co nawet nie miały prawa do własnych dzieci - właścicielem wszystkiego był facet. Ich walka przypominała walkę z Goliatem - nie miały żadnych szans, a mimo to nie poddawały się, próbowały wszelkimi sposobami ściągnąć na siebie uwagę świata. Teraz w dobie internetu nie jest to takie trudne, ale wtedy - kiedy telewizja dopiero raczkowała...