Jak dla mnie to Meryl jest najlepszą aktorką, a nie Angelina Jolie i inne plastikowe kobiety bez emocji na twarzy. Meryl jest (była) piękna ma klasę , talent i zna swoją wartość. Nie musi robić sobie żadnych operacji bo wie że tym czasu nie zatrzyma. Uwielbiam ją i daje jej 10/10 , a najbardziej podobała mi się w:
Diablicy
Mamma Mia
Ze śmiercią jej do twarzy i wile innych!!!
Napewno zostanie na długo zapamiętana w historii kina. I naprawdę zasłużyła na wszystkie nagrody jakie wygrała i gratuluje jej złotego globa !!!