PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465594}

Julie i Julia

Julie & Julia
6,8 82 887
ocen
6,8 10 1 82887
6,2 15
ocen krytyków
Julie i Julia
powrót do forum filmu Julie i Julia

wątek współczesny - co najmniej od połowy trwania filmu - zwyczajnie irytuje!
Najbardziej irytująca jest oczywiście postać grana przez Amy Adams. Im bliżej końca, tym trudniej się słucha tych jej gadek o jakimś tam duchowym związku, wręcz miłości (raczej jednak nie odwzajemnionej), która połączyła ją z Julią Child. Ewidentne się staje, że młoda osoba desperacko przykleja się do cudzej sławy i w sposób nieuprawniony próbuje od niej odcinać kupony dywidendowe dla siebie.

PS O ile pamiętam, to owa młoda Julia tylko jeden, jedyny raz - przy boeuf bourgignon - ponosi w kuchni prawdziwą klęskę. No, jeszcze jajka w koszulkach sprawiają jej nieco kłopotu. A jak jest u Was? Czy kiedy po raz pierwszy w życiu przystępujecie do przygotowania jakiejś potrawy wedle cudzego recipe, to Wam się na ogół za tym pierwszym razem udaje? Czy scenarzystka nie była tu nazbyt łatwowierna wobec tego, co wyczytała w blogu i w książce?

ocenił(a) film na 6
Film_Polski

Zgadzam się. Wątek współczesny wypadł bardzo słabo, natomiast historyczny miło mi się oglądało

ocenił(a) film na 5
Film_Polski

Heh, a ja miałem dokładnie odwrotnie. Świetnie mi się oglądało Amy Adams, za to sceny z Meryl Streep chciałem by się jak najszybciej skończyły.

ocenił(a) film na 8
FMB

Obejrzyj jeszcze raz. Może zmienisz zdanie. Choć oczywiście wcale nie musisz zmieniać.

ocenił(a) film na 7
FMB

Zgadzam się z tobą w 100%. Nie mam zielonego pojęcia czemu się tak stało ale Meryl Streep po prostu mnie irytowała.

ocenił(a) film na 8
Anabris

a widziałaś prawdziwą Julię Child? Uważam, że Meryl Streep była świetna. Głos, maniera czy charakterystyczne ruchy ciała.Może delikatnie wyostrzone, ale ukazała to po czym Julia Child była rozpoznawalna. Poniżej jeden z jej programów dla zainteresowanych:
http://www.youtube.com/watch?v=6vyP_U64Pi4&list=PLeagipoZmyfk8egzYiYPA78UkH9NiKv VS

ocenił(a) film na 7
katarzynaher

Tak widziałam i to nie raz. I powtórzę to co pisałam już w tym temacie. Wiem że tak mówiła Julia Child ale to nie zmienia faktu że głos ten po prostu mnie irytował, nie napisałam że Meryl zagrała źle tylko że sceny z nią były dla mnie męczące.. Fakt że Julia mówiła tak na prawdę nie sprawi że piszczący głos Meryl nagle mi się spodoba. To tyle. Pozdrawiam Ania ^^

Film_Polski

Ze względu na Meryl moja ocena to 6. A tak nawiasem mówiąc, to trochę dziwaczne zakończenie - to w końcu Julia Child doceniła tego jej bloga, czy było to tylko jednostronne uwielbienie (wręcz obsesja) ze strony młodej blogerki? Chyba trochę przysnęłam i mi ten wątek uciekł.

ocenił(a) film na 7
Film_Polski

Szczerze ja mam tak, że jak coś za pierwszym razem gotuje to wychodzi bardzo dobrze. Gorsze są moje drugie próby może dlatego, że nie czytam już tak starannie przepisów. Więc dla mnie scenarzysta nie przesadził, ale w końcu każdy ma różne zdolności do gotowania. Co do filmu był całkiem dobry, co prawda irytował nie piskliwy głos Meryl Streep choć zazwyczaj lubię filmy w których gra. Z kolei Amy Adams miło mnie zaskoczyła myślałam że będzie grała tak jak w "Oświadczynach po irlandzku", ale nie byłam w stanie rozpoznać w niej tamtej postaci, była po prostu inną osobą i wiem że dokładnie miało tak być ale nie wszystkim aktorom zazwyczaj się to udaje.
Fabuła może nie była najwyższych lotów, ale sam film bardzo przyjemnie się oglądało, mimo swojej długości pozostawił po sobie dobre wrażenie i umilił mi dzisiejszy wieczór. Myślę że jest wart ponownego obejrzenia i na pewno kiedyś do niego wrócę.

ocenił(a) film na 8
Anabris

"irytował [m]nie piskliwy głos Meryl Streep"

Meryl w tym filmie po prostu starała się, najwierniej jak umiała, imitować zarówno sposób mówienia jak i inne zachowania prawdziwej Julii Child. Zachowały się wszak programy telewizyjne z udziałem Julii, były one parokrotnie powtarzane choćby w telewizji Kuchnia+. Wiemy z nich, że autorka książki 'Mastering the Art of French Cooking' istotnie dysponowała głosem... jakby to ująć łagodnie? Powiedzmy: głosem niekoniecznie aksamitnym.

ocenił(a) film na 7
Film_Polski

No cóż ale ja wcale nie powiedziałam, że głos którym ona mówiła nie zgadzał się z pierwowzorem po prostu mnie irytował i przez to nie zbyt dobrze oglądało mi się sceny z Meryl. Takie jest po prostu moje zdanie i raczej fakt, że Julia Child naprawdę mówiła piskliwym i denerwującym głosem tego nie zmieni.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones